CODZIENNE WYBORY

Każdego dnia podejmujesz decyzje. miliony decyzji. I tylko od Ciebie zależy jak ono będzie wyglądać. Nikt nie przeżyje życia za Ciebie. Często nie rozumiemy skąd się biorą pewne rzeczy, jednak to są następstwa naszych decyzji. Popatrz wstecz i spróbuj dojść do tego jaka to była sytuacja, dlaczego wybrałeś tak, a nie inaczej, a odpowiedź przyjdzie sama. Ludzie wolą obwiniać innych za swoje niepowodzenia, nie patrzą na to, że są świadomi i mają wolną wolę.

 

Popatrz w lustro, co widzisz? Jeśli nie podobasz się samemu, to zmień to. Dlaczego tak jest? Nie dlatego, że tak ktoś chciał, tylko to Ty zamiast wypić wodę, wypiłeś kolejne 2 litry coli. To Ty wybrałeś kolejny kawałek tortu zamiast owoców. To Ty wolałeś zobaczyć film niż poćwiczyć 30 minut. To Ty wybrałeś takie, a nie inne studia. Mam nadzieję, że zdajecie sobie sprawę, że ja tak mogę wymieniać i wymieniać. Przykłady się mnożą. I to nie tylko w tej dziedzinie, ale w każdej. Wiem, że są wydarzenia na który, my jako ludzie nie mamy wpływu, ale trzeba zdać sobie sprawę z tego, że życie jest wypadkową Twoich własnych wyborów.  Z każdej sytuacji trzeba wyciągać wnioski, zaakceptować to co się stało i ruszyć dalej. Działać, nie rozpaczać. Chwila słabości się zdarza, faktycznie. Człowiek potrzebuje się wypłakać wyrzucić z siebie te wszystkie emocje, które się w nim zebrały. Jednak potem trzeba przejść do działania. Reagować mądrym, czystym spojrzeniem. Moment kiedy uświadamiasz sobie, że trzeba brać za swoje decyzje odpowiedzialność jest bezcenny, nieważne czy to jest dobra czy zła chwila. Twoje czyny kształtują Twoją osobowość, samego Ciebie i wizualnie i Twoje wnętrze. Każdy by chciał, żeby życie było usłane różami i wszystko szło bezboleśnie, jak po maśle. Szybko zostaje to zweryfikowane. Los stawia przed nami wiele zadań, Bóg poddaje nas wielu próbom. Ważne, by wyjść z tego obronną ręką i mądrze zarządzać. I nawet w momencie kiedy czujesz, że wszystko się wali, pomyśl o tym, że masz dla kogo walczyć, zawsze znajdzie się choć ta jedna osoba, w której znajdziesz wsparcie, która Cie motywuje do działania, która powie Ci, co robisz źle, a jak idzie dobrze, to pochwali.

Najgorsze co może być, to zamknąć się na przyjaciół. o problemach trzeba mówić, nieważne jakich.  Pieniądze, rodzina, zdrowie, studia, mieszkanie,praca, waga. Nieistotne z jakiej dziedziny, ktoś może znajdzie rozwiązanie,a  w międzyczasie ciesz się życiem, bo masz je jedno. Tylko od Ciebie zależy jak je przeżyjesz. Mam taką małą propozycje. Przeanalizuj swój dzień, zobacz jak on wygląda, co możesz zmienić na lepsze. Może postarasz się kłaść wcześniej, by wstać rano i nie marnować czasu do południa. Może znajdziesz więcej czasu dla przyjaciół, lekcji, nauki. Może jakieś ćwiczenia. Analizując, co widzisz? Dużo obowiązków, a głównie i tak czas spędzasz nudząc się.

Dajcie znać, czy takie posty też podchodzą pod wasze gusta? chcecie więcej moich przemyśleń na dany temat? 🙂 A w sobotę zapraszam Was na kolejną część zdjęć z Norwegii 🙂